Nasze kotki napisały listy do Gwiazdora… może to Ty spełnisz ich marzenia? Największym zawsze będzie nowy dom, ale puszeczka czy zabawka na pewno umilą im Święta!
Poniżej możesz przeczytać listy od naszych kotów. Jeśli chcesz zostać Gwiazdorem jednego (albo kilku 🙂 ) z nich, napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org. Odpowiemy Ci jak dostarczyć prezent :).

Dziadzio

Dziadzio ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Dziadzia jest Pan Kuba i Pani Kornelia.
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
Piszę do Ciebie ten list z nadzieją, że i dla mnie znajdzie się jakiś prezencik pod choinką w Domu Kota. Tak, wiem, wiem jest nas tu dużo ale ja nie proszę o wiele i obiecuję podzielić się podarkami z kolegami. No może nad smaczkami się zastanowię, bo je uwielbiam 😀
Mam na imię Dziadzio, mam już ponad 10 latek! Tak więc w pełni dorosły ze mnie kocur, w zasadzie to już senior. Jak te lata lecą… Moje życie nie było łatwe, mieszkałem na wsi i codziennie musiałem walczyć o przetrwanie. Na całe szczęście od już prawie 2 lat mieszkam w ciepłym i bezpiecznym miejscu z innymi kocimi kolegami w Domu Kota
Piszę do Ciebie już drugi w moim życiu list. Byłem baaaardzo grzeczny przez caaały rok. Naprawdę! Nie ściemniam. Ale przyznam Ci się do czegoś… bardzo lubię jeść. I spać! Taaak, to moje ulubione zajęcia. Jak na prawdziwego kota przystało, a co! Ale spokojnie, o puchy nie proszę, bo nic mi tak nie smakuje jak świeży BARFik. Jednak przecież nie samym śniadaniem i kolacją żyje kot. W międzyczasie zawsze znajdę miejsce w brzusiu na pyszne smaczki 😀 Oczywiście zdrowe! Najbardziej lubię suszone mięsko. Człowieki mówią, że to jakieś Cosmy czy tam Purizony. Mam nadzieję, że wiesz o jakie chodzi! To o takie bym prosił.
Bardzo chciałbym też nową wędkę! Tak, dobrze czytasz. Mimo swojego wieku i bolących trochę stawów, lubię sobie czasem pobiegać za piórkiem czy inną myszą. Czasem nawet z moimi kolegami. Ależ wtedy jest zabawa! W końcu trochę ruchu aż tak mnie nie zmęczy 😉 A jeśli nawet to utnę sobie drzemeczke i będę jak nowy. A no właśnie, Mikołaju, nie znalazłbyś jeszcze dla mnie takiego okrągłego, płaskiego, kartonowego drapaczka? Mój obecny jest już trochę wydrapany, a ja uwielbiam na takim spać. A do tego ma jeszcze jedną funkcję – mogę na nim naostrzyć moje pazurki 😀
Jeśli znalazłbyś jeszcze miejsce w swoim worku to poproszę również o lekarstwo na bolące stawy – Artikrill się nazywa.
To chyba wszystko Mikołaju! Choć cały czas marzę o swoim domku.. to moje największe marzenie. Wiem, że ciężkie do spełnienia, ale jakbyś spotkał jakiegoś dobrego człowieka to szepnij mu słówko o mnie!
Przesyłam Ci mruczące pozdrowienia,
– Twój Dziadzio

Śnieżynka

Śnieżynka ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Śnieżynki są Państwo Ruścińscy.
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Kochany Gwiazdorze,
Piszę do Ciebie ja, Śnieżka – biała jak zimowy puch kotka, która na co dzień pilnie strzeże swojego terytorium. Wiem, że czasem mogę wydawać się trochę… zadziorna ale w głębi serca bardzo kocham swoich ludzi. Po prostu okazuję to po swojemu – w końcu jestem kotem z charakterem!
Zbliżają się Święta, więc chciałabym Cię prosić o kilka rzeczy, które sprawiłyby mi ogromną radość. Przede wszystkim uwielbiam dobre jedzonko – może jakieś zdrowe smakołyki albo pyszne puszeczki? Dbam o linię (tak jak każda dama), ale odrobina przyjemności to coś, co kotu się należy, prawda?
Poza tym fajnie byłoby mieć coś do zabawy. Może piórka na wędce, piłeczki albo interaktywną zabawkę, która zajmie mnie, kiedy nie mam ochoty na pieszczoty – patrzyłam z ciocią Weroniką i te są fajne – https://groomershop.pl/nina-ottosson-cat-buggin-out-level-2 ? Przydałoby się też mięciutkie legowisko, w którym mogłabym się zaszyć, kiedy chcę pobyć sama i odpocząć od codziennych trosk.
Obiecuję być grzeczną kotką (przynajmniej przez większość czasu!) i częściej mruczeć moim ludziom na kolanach. Wierzę, że znajdziesz coś wyjątkowego dla takiej wyjątkowej Śnieżki jak ja.
Pozdrawiam serdecznie i macham łapką!
– Twoja Śnieżynka
P.S. Jeśli dasz mi szansę, spróbuję nie pacnąć Cię łapką, kiedy wejdziesz przez komin!

Kajtek

Kajtek ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Kajtka jest Pani Jagoda, Pani Adrianna, Pani Agnieszka, Pani Dorota, Pani Paulina i Pan Grzegorz.
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
– Twój Kajtek

Velma

Velma ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Velmy jest Pani Klaudia!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
piszę do Ciebie ja – Velma, z wieloma mruczącymi marzeniami!
Przez lata byłam kotką, która walczyła o przetrwanie na ulicy. Moje życie nie było łatwe. Zimowe mrozy i głód spowodowały, że wypadły mi wszystkie zęby 🙁 Teraz mieszkam zaopiekowana w Domu Kota, pełnej wspaniałych futrzastych przyjaciół, którzy razem ze mną czekają na prezenty od Ciebie!
Przez większość dnia myśle tylko o jedzeniu, dlatego bardzo Cię proszę Gwiazdorku o mokrą karmę w puszkach i saszetkach – już sobie wyobrażam te kawałki mięska, jak na talerzu tańczą w sosiku 🙂 Poza tymi saszetami chciałabym też dostać suplementy do BARFa – ciocie dbają bardzo o naszą dietę – proszę Cię o Olej Omega. Skorupki Jaj, Żółtka Jaj – wszystko firmy Pokusa.
Wiesz jak bardzo lubię drapać, marzę o solidnym kartonowym drapaku na którym będę sobie spała i ostrzyła pazurki – mówię Ci, taki drapak jest absolutnie obowiązkowy w kocim życiu!
A jeśli już mówimy o przyjemnościach, nie zapomnij o zabawkach – pluszowych myszkach, ptaszkach i piłeczkach, a zwłaszcza o wędce z piórkami – tej teleskopowej! Najbardziej podoba mi się taka ze sklepu: https://magnusforcats.pl/
Drogi Gwiazdorze, my koty z kociarni nie mamy wielu rzeczy, ale marzymy o tym, co może uczynić nasze dni pełnymi radości i zabawy. Wierzymy, że przyniesiesz nam odrobinę kociego szczęścia 🙂
-Twoja Velma

Ojciec

Ojciec ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Ojca jest Pani Adrianna i Pani Katarzyna!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
piszę do Ciebie z mojego małego kociego świata – bezpiecznych czterech ścian Domu Kota. Jestem Ojciec – nieuchwytny tata wielu kociaków 🙂 Nieuchwytny do momentu aż zostałem znaleziony w krzakach z wielką dziurą w szyi, bezbronny i wyczerpany – jak do tego doszło? Nie jestem pewien 🙁 Na szczęście trafiłem w dobre ręce wolontariuszy, którzy się mną zaopiekowali.
Po wielu latach bycia wolno żyjącym kotem, przeganianym przez ludzi, moje zdrowie nie jest w najlepszym stanie. Koci doktor powiedział, że mam chore nerki i nadciśnienie – dlatego proszę Cię o lekarstwa, które pomogą mi lepiej się poczuć: Nefroloxan i Amodip (jest to lek na receptę ale wolontariusze Ci powiedzą gdzie możesz go kupić).
Mam jeszcze kilka mniejszych próśb, które uczyniłyby moje dni w kociarni bardziej radosnymi. Marzy mi się kartonowy drapak, nigdy takiego nie miałem – a Wandzia mówi, że Dziadzio jej powiedział, że najfajniejszy jest z MyKotty! Bardzo chciałbym jeszcze dostać pluszowe myszki, które w mojej wyobraźni ciągle przede mną uciekają i się psocą. Przyjąłbym też jedzonko – moja córcia Jacusia mi podpowiada, że lubi puszki z mokrą karmą Wild Freedom albo Doline Noteci. Jeszcze smaczki… te maleńkie przyjemności, które sprawiają, że zapominam o wszystkich troskach.
Gwiazdorku, z całego mojego kociego serca dziękuję, że troszczysz się o nas – małych futrzastych przyjaciół. Mam nadzieję, że JA i moje kocie córki znajdziemy dom pełen miłości.
Przesyłam Ci okłaczone – kocie uściski!
-Twój Ojciec

Malmi

Malmi ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Malmi jest Pani Anna!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
Mam na imię Malmi i jestem prawie 3-letnią mieszkanką Domu Kota. Trafiłam tutaj razem z moimi kocimi dziećmi. One od dawna są już w domu ale ja nadal czekam. Pomyślałam sobie, że skoro nie spędzę tych świąt w swoim domu to napiszę chociaż do Ciebie list. A co !
Czego chciałabym na święta?
Uwielbiam bawić się wędkami z kłębkowymi ciociami – najlepiej, aby miały dużo piór! Podpowiem, że w sklepie https://magnusforcats.pl/ mają takie super teleskopwe wędki. No mówię Ci W Y P A S I O N E. Teraz wcinam już barfa, ale wiem, jak to jest, kiedy nie lubi się tego przysmaku i je się puszkę… Dlatego proszę Cię, Gwiazdorze, o parę przepysznych puszek dla mnie i moich kocich przyjaciół – nie każdy ma odwagę napisać do Ciebie list! Delicja mi tu podpowiada, że chętnie zjadła by Wild Freedom o smaku kurczaka ale inne też jej i oczywiście mi smakują.
No i jeszcze przydałoby się nam trochę żwirku… Sam rozumiesz sprawa przyziemna ale w coś robić trzeba.. Najbardziej lubimy ten naturalny – kukurydziany – Benek Corn Cat Golden.
Jakbyś miał jeszcze możliwość, to bardzo, ale to bardzo chciałabym trafić do takiego domu, gdzie będzie mój człowiek, z którym będę mogła spędzać dużo czasu a także będzie mnie dużoooo głaskał. Obiecuję, że będę go codziennie witać swoim głośnym pomrukiwaniem.
-Twoja Malmi

Zezik

Zezik ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Zezika jest Pani Ola, Pan Piotr i Pan Damian!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
To piszę ja, Zezik, najgrubszy i najsłodszy kot w Kłębkowej kociarni.
Jak będziesz szukać dla mnie prezentów w swoim worku, znajdź proszę duuuużo pysznych smaczków (nieprawda, że są kaloryczne!) . Najbardziej lubię takie suszone mięska np. Purizona czy też lizofilowane Cosmy. Z takich dobroci do jedzenia to bardzo bym się ucieszył na puszki filetowe – Mimamor lub też właśnie ta Cosma. Chciałbym też dostać jakieś mięciutkie legowisko bo ja, Zezik, uwielbiam komfort. Bardzo też lubię myć inne koty, ustawiają się do mnie w kolejce – jestem kot pracz!
No i wszystko to razem – smaczki, legowiska i inne koty – mogłoby się znajdować u człowieka w domu, w takim prawdziwym domu. Ale może zbyt wiele od Ciebie wymagam?
Mimo wszystko, czekam. Długo już czekam, jednak nie tracę nadziei.
Do zobaczenia,
– Twój Zezik

Diego

Diego ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Diego jest Pani Aleksandra!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
Piszę do Ciebie, bo słyszałem, że jesteś najlepszy w spełnianiu marzeń – nawet tych, które wydają się trochę trudne. Mam na imię Diego, jestem czarnym kotem z sercem jeszcze większym niż moje puchate futerko i chciałbym prosić Cię o coś wyjątkowego.
Kiedyś miałem swój dom, ale pewnego dnia wszystko się zmieniło – zgubiłem się, a po kilku miesiącach, kiedy zostałem zauważony, moja właścicielka miała już innego kota i przestałem być częścią jej życia. Teraz mieszkam w fundacji Kłębek. Nie zrozum mnie źle, tutaj jest super, mam pełny brzuszek i dobrą opiekę, ale nieustannie marzę o swoim człowieku i domu, w którym czekałby na mnie ciepły kocyk, okno z widokiem na ptaki i… ktoś, kto pokocha mnie już na zawsze.
Z rzeczy materialnych bardzo chciałbym dostać taką zabawkę edukacyjną aby nie nudzić się gdy nie ma w Domu Kota wolontariuszy – https://groomershop.pl/nina-ottosson-cat-puzzle-play-rainy-day
W zamian mogę zaoferować wieczorne towarzystwo na kanapie i bycie najlepszym przyjacielem, jakiego można sobie wymarzyć. Z drobniejszych rzeczy na pewno przyda mi się żwirek kukurydziany, to bardzo potrzebna rzecz dla mnie i moich kumpli z Kłębka. Kartonowy drapak MyKotty też będzie super prezentem! Wszyscy lubimy z nich korzystać i ostrzyć pazurki. Oczywiście chętnie też przyjmę pyszne puszeczki i saszetki.
Mikołaju, ja wiem, że czarne koty czasem muszą dłużej czekać na swój dom, ale może w te Święta uda się znaleźć kogoś, kto spojrzy na mnie i mnie pokocha? Obiecuję być najgrzeczniejszym kotem na świecie – już teraz ćwiczę ciche kroki, żeby nie budzić nikogo w nocy (no dobrze, prawie ciche…).
Z mruczącymi pozdrowieniami,
-Twój Diego

Melek

Melek ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Melka jest Pan Jakub!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
Mam na imię Melek i w Domu Kota przebywam już tak długo, że pokój, w którym mieszkam potocznie zwany jest Melkownią. Jestem trochę nieśmiały i mało pewny siebie, ale najbardziej marzę, by w Święta ktoś mnie zauważył i pokochał. Najlepiej ktoś, kto podobnie jak ja, ceni spokój i porządek.
Porządek dla mnie jest bardzo ważny, w szczególności częste odkurzanie, gdyż mam alergię na kurz, przez co mój pyszczek nie jest tak piękny, jak mógłby być. Alergia środowiskowa to nie jest przyjemna sprawą – strópki, zaczerwieniania, swędzenie i spuchnięte oczka. Boję się, że przez te małe niedoskonałości nikt mnie nigdy nie zechce…
Ale Gwiazdorze do rzeczy – bardzo miło byłoby dostać takie sosiki – np. Miamora lub Ciao Churu. Takie sosiki do dosmaczania dla kotów, wiesz, takie co są pyszne oczywiście! Z powodu alergii muszę codziennie brać niedobre tabletki i o wiele lepiej mi je zjeść, jak są dodane do takiego sosiku niż do zwykłej karmy lub osobno. Inaczej robi mi się gorzko w pyszczku, a nie lubię jak mi gorzko. Poza tymi sosikami to marzę o puszki np. Cosmy. Miamorka czy inne pyszności!
Chciałbym też jakieś fajne legowisko w formie budki, które byłoby łatwe do czyszczenia. Bardzo lubię takie legowiska, bo mogę się w nich schować, kiedy jestem przebodźcowany, a ostatnio to się często zdarza, bo Czarusiowi nigdy nie kończy się energia do ganiania każdego po całej Melkowni.
Pozdrawiam Cię serdecznie Święty Mikołaju i pamiętaj przyjść do mnie na chwilę i pogłaskać mnie po pleckach głaszczką. Bardzo to lubię!
– Twój kochany Melek
Jeszcze jedna trochę intymna sprawa. Możesz przynieść żwirek mi żwirek? On zawsze się przyda.

Wanda

Do Wandy przyszedł Gwiazdor.
Gwiazdorem Wandy jest Pani Karolina.
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
To ja, Wanda, Twoja kłębkowa królewna. Mieszkam w Domu Kota już dłuższą chwilę, ale wciąż wierzę, że ktoś kiedyś pokocha mnie na zawsze.
Jestem trochę nieśmiała, ale kluczem do mego serca jest cierpliwość i przysmaki – wtedy potrafię pokazać jaka jestem kochana.
Mikołaju, moim największym marzeniem jest dom – taki na zawsze. Jednak jeśli jeszcze to marzenie nie może się spełnić, proszę Cię o kilka rzeczy, które umilą mi pobyt w Domu Kota.
Bardzo przydałoby mi się miękkie legowisko, w którym mogłabym bezpiecznie odpoczywać i czuć się jak w swoim królestwie. Chciałabym też kartonowy drapak – Dziadzio mi podpowiada, że ten z MyKotty jest bardzo wygodny a także zabawki – wędki teleskopowe z piórkami to moje marzenie – a ta długa – uwielbiam się nią bawić. Z tego co wiem można ją kupić przez te, no internety – o tutaj – https://magnusforcats.pl/product-category/zabawki/
Moje stawy a szczególnie spondyloza kręgosłupa czasem mi dokucza, więc marzę o Artikrillu, który zmniejsza bólpleców, a także o VetoMune, by wzmocnić moją odporność. Jeśli chodzi o jedzenie, proszę o coś delikatnego – nie mam już ząbków, więc najchętniej zjadam miękką karmę Cosmę czy tam Miamorka i łatwe do pogryzienia smaczki Purizona.
Dziękuję, Mikołaju, za to, że słuchasz moich próśb. Wierzę, że gdzieś na świecie czeka na mnie ktoś, kto mnie pokocha – a ja będę czekać na niego tutaj.
Mruczę z całego serduszka,
-Twoja Wanda

Sayko

Sayko ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Sayko jest Pani Michalina i Pan Mateusz!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
Jestem Sayko. Zostałam znaleziona na wsi pod poznaniem, jako wygłodzona dziecinka, kilka lat temu. Na szczęście zostałam dostrzerzon przez dobrych ludzi, którzy postanowili się mną zaopiekować – tak trafiłam do Domu Kota gdzie jest ciepło i mam kocich przyjaciół.
Postanowiłam napisać do Ciebie list. Inne koty mówią, że spełniasz ich marzenia. Może i moje spełnisz ?
Bardzo, bardzo chciałabym dostać od Ciebie moje ulubione puszki – niestety standardowe kocie jedzonko sprawia, że wszystko mnie swędzi i wydrapuję się do krwi, co bardzo boli. Dlatego ciocie karmią mnie puszkami z koniną firmy Concept For Life – o nie właśnie cię proszę, Gwiazdorku. Oprócz tego, bardzo ucieszyłabym się ze smaczków, niestety też z koniną Catz Finefood. Tak mi smutno, gdy inne kotki dostają standardowe łakocie, a ja nie mogę ich spróbować. Chciałabym mieć też swoje smakołyki.
Oczywiście nie samym jedzeniem kot żyje, ja poza tym uwielbiam się bawić i skakać za wędką – najbardziej lubię te teleskopowe ze sklepu https://magnusforcats.pl/product-category/zabawki/
A najbardziej, Gwiazdorku, chciałabym Cię poprosić, żebyś znalazł mi stały domek i ludzi, do których będę mogła się bez końca przytulać – o tym najbardziej marzę.
W domu kota jest mi dobrze, ale jeszcze nigdy nie miałam swojego człowieka, a słyszałam od swoich kolegów i koleżanek, że to bardzo miłe uczucie. Może najbliższe święta spędzę już ze swoją nową mamą lub nowym tatą?
Przecież jestem taką dobrą koteczką, a ciocie mówią, że dobre koty zasługują na dobry, kochający dom…
-Twoja Sayko

Filetówa

Filetówa ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Filetówy jest Pani Magda i Pan Piotr !
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
pierwszy raz piszę do ciebie, bo trafiłam do fundacji kilka miesięcy temu. Mam na imię Filetówa, Filecia – różnie na mnie wołają. Zastanawiasz się pewnie – skąd takie imię? Kiedy dołączyłam do grona Kłębuszków, byłam bardzo wybredna i wolontariusze stawali na głowie, żebym tylko zjadła śniadanie czy kolację. Aż w końcu ktoś podał mi puszkę – filetówkę i tak mi zasmakowała, że zostałam Filetówą.
Jak się domyślasz, jedzonko jest dla mnie bardzo ważne, dlatego na święta chciałabym cię prosić o jego zapas, żeby nigdy nie zabrakło moich puszek. Ostatnio mam problemy z brzuszkiem, więc poproszę cię o zapas karmy monobiałkowej MjamMjam lub Wiejska Zagroda (koniecznie wieprzowina!). Poza tym chętnie przyjmę wieprzowe mono-smaczki (tylko takie mi nie szkodzą :c). No i nie pogardzę zabawkami czy drapaczkiem, takim tekturowym. Dziadzio mi podpowiada, że drapaki MyKotty są SZTOS ale każdy inny też mi się spodoba bo o pazurki trzeba dbać. Dodatkowo chciałabym dostać żwirek – sprawa przyziemna ale jednak no używam – najbardziej lubię żwirek roślinny – kukurydziany czy też roślinny.
Wiem, że jeśli chodzi o jedzonko, to mam nieco bardziej skomplikowane potrzeby, ale nie bój się, Gwiazdorze, pytać wolontariuszy, oni chętnie doradzą, czym sprawisz mi największą radość.
A poza tym wiadomo, jak wszystkie Kłębuszki, chciałabym znaleźć własny dom – marzy mi się własna kanapa i miseczka, z której nikt nie będzie próbował wykradać mi jedzenia.
-Twoja Filetówa
Noga


Noga ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Nogi jest Pani Inez, Pan Kacper i Pani Dorota!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
Na pewno czytasz teraz mnóstwo listów od grzecznych kotów. Może i były grzeczne, ale to ja byłam NAJgrzeczniejsza! Cały ten rok sprawowałam się wzorowo, nawet we wakacje, gdy jakaś obca baba porwała mnie w transporter i przeniosła w inne miejsce. Początkowo się stresowałam, ale teraz już wiem, że nazywają to Domem Tymczasowym. Mam tu mniej kotów, za to więcej człowieka dla siebie. Mówią na mnie “Bogini Nogini”, karmią dobrze i tylko szkoda, że wciąż nie mam Domu Na Zawsze… 🙁
Moja ciocia nazywa mnie “górnikiem” i chyba ma to coś wspólnego z tym, jak lubię kopać w kuwecie. Zwykle połowa żwirku ląduje w promieniu pół metra od kuwety. Dlatego właśnie to żwirek znajduje się na szczycie listy moich marzeń – mój ulubiony to Benek Corn Golden.
Mój zadek dźwiga tylko jedna nóżka, dlatego na wagę złota są też rozmaite suplementy na stawy – zarówno te gotowe, jak Artikrill czy Synoquin ale także Witamina E, Olej Omega itd. – to dyktowała ciocia, ona wie lepiej). Dodatkowo uwielbiam wszystko, co mi ślicznie śmierdzi – walerianę, kocimiętkę, drewno matatabi – dlatego z błyskiem w oku rozpakuję prezencik z zabawkami. Uwielbiam też miękkie rzeczy, zwłaszcza kocyki. Bawię się wtedy w pieczenie ciasteczek i ugniatam je łapkami!
A i prawie zapomniałam – uwielbiam puszeczki – taka Cosma czy Wild Freedom mmmmiam, a jak do tego jeszcze są przysmaki to już w ogóle się rozpływam.
Ściskam Cię mocno, Gwiazdorku, moimi trzema łapkami. Życzę Ci Wesołych Świąt i nie zapominaj, kto był NajNajGrzeczniejszy!
-Twoja Noga

Darek

Do Darka przyszedł Gwiazdor.
Gwiazdorem Darka jest Pani Emilia!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
chciałem Ci napisać, że w tym roku byłem wyjątkowo grzecznym kotem. Takim na medal! Bardzo dobrze traktowałem ciocie z Domu Kota a także bardzo starałem się być miły dla innych kotów choć uwierz mi, że jest to ciężkie – szczególnie trudno jest jak dzieciaki biegają mi po głowie podczas drzemki a Zezol wyjada śniadanie! No nie mniej dałem radę. Dodatkowo na kontrolach u weterynarza zawsze dawałem sobie pobrać krew, zmierzyć ciśnienie i zrobić USG nerek – Panie Doktórki mnie chwaliły za każdym razem.
No więc z racji, że byłem taki idealny bardzo chcę Cię prosić o to co kocham NAJBARDZIEJ – czyli o przysmaki – te Purizona, najlepiej o smaku kurczaka, bardzo proszę aby było ich dużo. Nie krępuj się zapełniając koszyk. Dodatkowo wiesz udaję, że nie lubię BARFa więc ciotki dają mi puszki lub saszetki – lubię MjamMjam, WildFreedom, Gusto, GranataPet ale także czasem Cosmę. Do tego sosiki Miamora – żyć, nie umierać.
Poza jedzeniem chciałbym od Ciebie otrzymać preparat Vetomune. Mam FIVa więc czasem muszą wzmacniać moją odporność. Z tych bardziej przyziemnych spraw to chciałbym żwirek roślinny.
Drogi Gwiazdorze jest jeszcze coś, co bardzo, bardzo bym chciał. Jest to kochający dom, nawet tymczasowy. Nie jestem już młodym kotem a nigdy jeszcze nie miałem prawdziwego domu – ciocie i wujkowie się tutaj bardzo starają ale nic mi zastąpi tego prawdziwego miejsca na ziemi.
Przesyłam mruczące pozdrowienia,
– Twój Darek

Cynamonek

Cynamonek nie ma jeszcze Gwiazdora.
Zostań Gwiazdorem Cynamonka!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
Mam na imię Cynamon choć moja mama mówi na mnie ancymon bo czasami broję. Postanowiłem, że napiszę do Ciebie list – długo się zastanawiałem o co Cię poprosić. Moja mama mówi, że ta lista może być długa, że spełnisz każde moje marzenie – wiem, że inne kotki marzą o takich fajnych zabawkach, drapaczkach – marzą o pysznej karmie i przysmakach.
A ja mam jedno marzenie – marzę aby żyć – marzę abym mógł w końcu sam jeść z miseczki. Mama mówi, że urodziłem się bardzo chory. Gdyby nie zabrała mnie z ulicy na pewno bym umarł. Wiem, że ostatnio rozmawiała z doktorem, mówił że mam wadę naczyniową, która zaciska mi przełyk – mogę pić tylko mleko i to w bardzo malutkich ilościach. Doktor mówił, że muszę mieć operację na otwartej klatce piersiowej, że to naczynie trzeba odciąć bo inaczej umrę z głodu – tak Gwiazdorze, choć mama karmi mnie co 15 minut to przestaje mi wystarczać. No i chciałbym w końcu zjeść te Purizony, o których ciągle mówią moi koci bracia.
Wiem, że ta operacja będzie bardzo droga. Ma kosztować kilka tysięcy. Mama się martwi bo nie ma takich pieniędzy, no ja też nie mam bo koty nie pracują, co nie ?
Gwiazdorze nie proszę Cię zatem te wszystkie fantastyczne rzeczy, o które proszą Cię inni. Proszę Cię o morze złotówek aby moje marzenie o życiu mogło się spełnić. Chciałbym już w przyszłym roku prosić jak normalne koty – o normalne prezenty!
https://zrzutka.pl/jc5nut
Przesyłam Ci mruczące pozdrowienia,
-Twój malutki Cynamonek

Złotek

Złotek ma Gwiazdora!
Gwiazdorem Złotka jest Pani Marta!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
Melek mi podpowiedział, że napisał do Ciebie list. Ponoć spełniasz kocie marzenia więc postanowiłem też coś naskrobać.
W tym roku byłem bardzo grzeczny – mimo to jakimś cudem złamałem nogę. Niestety leczenie nie przyniosło oczekiwanego rezultatu dlatego musiałem ją stracić. Chwilę tęskniłem za tą nogą ale już mi jej brak nie przeszkadza.
Długo się zastanawiałem co chcieć ale w sumie uwielbiam jeść – moje ciocie robią mi na posiłki BARFa – potrzebują do tego dużo suplementów także chciałbym dostać od Ciebie olej Omega, skorupki jaj, żółtka jaj, taurynę, drożdże browarnicze i algi morskie – wszystko firmy Pokusa. Poza tymi suplami czasami jem puszki – najbardziej lubię Wild Freedom ale też GranataPet, Grau, Pokusa czy Purizona.
Ciocie mówią, że się roztyłem i żadnych smaczków ale nie słuchaj ich i przynieś mi proszę jakieś saszetki ze smaczkami – mogą być te zdrowe np. Purizona czy Cosmy aby ciocie za bardzo mi tu nie marudziły.
A z takich fajnych rzeczy to marzymy na moim pokoju o zabawce edukacyjnej – to będzie taki prezent nie tylko dla mnie ale i Zahary, Titki, Borówki i Czarka.No i Melka! – przeglądałem internety i nie może być za łatwa – wypatrzyłem o taką – https://groomershop.pl/nina-ottosson-cat-puzzle-play-rainy-day
Jeszcze mam takie jedno marzenie. Chyba każdy z nas ma. Marzę o kochającym człowieku, domu gdzie będzie dla mnie miejsce na parapecie i zawsze pełna miseczka.
Wierzę, że spełnisz najwięcej moich życzeń.
– Twój Złotek
Leloch

Leloch ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Lelocha jest Pan Paweł!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
Mam na imię Leloch i choć mam już około 13 lat to wcześniej nie wiedziałem, że w ogóle istniejesz. Nie wiedziałem też, że można mieć bezpieczne, suche i ciepłe schronienie oraz regularne jedzonko podstawione pod nosek. Jak się pewnie domyślasz – po latach bycia Lelochem bezdomnym, niedawno stałem się Lelochem Kłębkowym.
To moje pierwsze Święta, ale niestety być może ostatnie 🙁 Jestem bardzo chory i nie mam dobrych rokowań. Marzy mi się więc, żeby to Boże Narodzenie było naprawdę fantastyczne! Wiem, że ciocie i wujkowie o to zadbają, lecz przydałoby im się kilka rzeczy dla mnie. Najwięcej używam podkładów, co związane jest z nieuleczalną chorobą układu moczowego. Ciocia każdego dnia rano i wieczorem pomaga mi sikać na taki podkład więc wiesz no kilka dziennie schodzi tych większych. Codziennie muszę przyjąć też sporo leków, dlatego pasty smakowe są na wagę złota – słyszałem, że dobre są z Miamora lub Ciao Churu. Do tego zjadam sporo smakowitych puszeczek, takich jak Wild Freedom, Cosma czy Applaws. Po zastrzykach i innych zabiegach medycznych opiekunowie przepraszają mnie zwykle jakimiś smaczkami, a smaczków nigdy dosyć!
Kochany Gwiazdorze, te Święta i tak będą dla mnie czymś wspaniałym, ale jeśli pomożesz ciociom i wujkom w opiece nade mną to będę Ci bardzo wdzięczny. Wkładają naprawdę mnóstwo wysiłku, aby zapewnić mi dobre życie. Paczka z podkładami, smaczkami i karmami będzie dla nich ogromnym ułatwieniem.
Ściskam Cię bardzo mocno, a jeśli dopisze mi szczęście to być może w przyszłym roku również dostaniesz ode mnie taki list!
– Twój Leloch

Szałwia

Szałwia ma Gwiazdora!
Gwiazdorem Szałwii jest firma JohnDog oraz Pani Beata!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
Mam na imię Szałwia. Do Kłębka trafiłam, razem z moją siostrą Melisą, wiosną tego roku. Nie będę kłamać Gwiazdorze, ludzie jeszcze trochę mnie przerażają. Oni bardzo chcą mnie, jak to mówią, oswoić. Przynoszą mi w tym celu różne fajne rzeczy! Nawet mi się to oswajanie podoba, chociaż jeszcze tego nie pokazuję.
Może w takim razie podarowałbyś mi więcej tych fajnych rzeczy? Żeby łatwiej mnie było oswoić? Najbardziej to ja lubię jak mi przynoszą przysmaki. I jeszcze te, sosiki! Są przepyszne. Nie pogardzę też zabawką z walerianą albo wędką z piórkami.
Poza tym, jeśli to nie jest za dużo, proszę też o kartonowe drapaki – te szezlongi z MyKotty są super. Bardzo lubię je niszcz… To znaczy leżeć na nich i drapać! Zawsze mamy ich za mało.
Chociaż jeszcze nie wierzę, że to piszę, to bardzo marzy mi się własny domek. Taki, w którym będzie spokój i własny człowiek do oswajania. O to najbardziej bym prosiła.
Pozdrawiam Cię serdecznie, Gwiazdorku. Melisa również wysyła uściski.
– Twoja Szałwia

Pieroży

Pieroży ma Gwiazdora.
Gwiazdorem Pierożego jest Pani Hanna!
Napisz do nas na Facebooku albo na maila fundacja@klebek.org!
Drogi Gwiazdorze,
Nazywam się Pieroży, a w Kłębku pojawiłem się razem z moim kocim rodzeństwem – siostrą Miszą i bratem Vincentem. Wcześniej mieszkaliśmy na działkach, ale było tam mokro i zimno, więc cieszę się, że
trafiliśmy do Kłębka. Jesteśmy jeszcze małymi kotkami – urodziliśmy się w maju tego roku. Wolontariusze bardzo o nas dbali – sprawili, że wyzdrowieliśmy z choroby, która nazywa się ponoć “koci katar” – dlatego jesteśmy teraz bardzo grzeczni i próbujemy odwdzięczyć się im niesamowitą słodkością.
Na święta najbardziej chciałbym dostać swojego własnego człowieka do głaskania mojego mięciutkiego futerka i dawania pysznych przysmaków!
Niestety wiem, że na takie prezenty trzeba trochę poczekać, więc mogą być na razie po prostu przysmaczki, najlepiej takie z samego mięska – inne koty mówią, że smaczki Purizona czy też Cosmy są pyszne.
Chciałbym też dostać suplementy do BARFa – ciocie robią nam jedzenie z pysznego mięska ale to za mało więc bardzo Cię proszę o Olej Omega. Skorupki Jaj, Żótka Jaj – wszystko firmy Pokusa – mam po nim piękne futerko a także jestem silny i zdrowy.
Oprócz głaszczących ludzi bardzo lubię też się bawić, jak każdy mały kotek! Chętnie przyjmę zabawki w każdej ilości – szczególnie lubię wędki z piórkami – te są fajne https://magnusforcats.pl/product-category/zabawki/ i drapaki do ostrzenia pazurków, bo ponoć są lepsze do tego celu
niż meble – jeszcze nie wiem dlaczego, ale jak będę starszy to na pewno się dowiem.
Pamiętaj jeszcze o dużej ilości głasków! Je każdy kotek powinien mieć na święta w nieograniczonej ilości!
Dziękuję Ci bardzo za przeczytanie mojego listu i za PREZENTY!
P.S. Koniecznie pamiętaj o głaskach.
P.S.2 Jak nie wierzysz, że mam najbardziej mięciutkie futerko w kociarni to możesz przyjść sprawdzić! Więcej głasków zawsze jest mile widziane!
– Twój mały (i bardzo grzeczny) Pieroży