Jeśli koty mogą mieć pecha to Zoja jest jedną z nich 🙁 W maju 2019 roku wraz z rodzeństwem trafiła do nas jako mały kociak. Jej bracia znaleźli dom a ona nadal mieszka w Fundacyjnej kociarni. Jej początki były trudne – dzika i stroniąca od człowieka koteczka nie miała szans na adopcje. Po jakimś czasie Zojka się oswoiła choć nadal boi się gwałtownych ruchów. To delikatna kicia, która potrzebuje dużo czułości i opieki. Na nadmiar emocji czasami reaguje siusianiem poza kuwetę – obecnie od wielu miesięcy to się nie zdarza ale wiemy, że w sytuacji stresowej może tak być. Zoja lubi zabawę i inne koty takie jak ona. Chętnie zamieszka w domu ze spokojnym towarzyszem. Zdecydowanie nie nadaje się do mieszkania gdzie jest hałas i małe dzieci. Jeśli chcesz uratować Zoję z tego potrzasku napisz do nas!
Informacje:
Wydrukuj ogłoszenie!
Chcesz pomóc Zoi? Pobierz plik PDF z ogłoszeniem. Ma format A4, więc możesz je wydrukować i zawiesić np. w pracy. Dziękujemy!