Informacje:
Marcysia trafiła do nas rok roku temu. Pomimo złej kondycji zdrowia kici, już na pierwszy rzut oka było widać, iż jest z niej dusza towarzystwa.
Ta czarująca tricolorka zawsze wita człowieka radosnym miauknięciem-zaproszeniem do spędzenia z nią czasu. Podczas dyżurów kotka obserwuje wolontariuszy w oczekiwaniu na głaskanie, czyli jedno z jej ulubionych zajęć. Oprócz bycia cudownym miziakiem, Marcysia jest również bardzo energiczna. Często można spotkać ją biegająca za piłeczką lub polującą na wędkę. Kicia dogaduje się z innymi kotami, lecz człowiekiem na własność również nie pogardzi.
Zarówno mieszkając sama, jak i z kocim towarzystwem kotka będzie miała szanse rozkwitnąć i stać się jeszcze bardziej kochaną, niż jest teraz – o ile jest to w ogóle możliwe.
Chcesz poznać Marcysię? Napisz do nas 🙂
